Z jakimi problemami zdrowotnymi mierzą się Polki? Czy polski rząd wspiera zdrowie kobiet? Jakie mamy wyzwania?
Uczestniczki X Kongresu Wyzwań Zdrowotnych zgodnie stwierdziły, że im mniej polityki w zdrowiu tym lepiej. Medycyna powinna opierać się na dowodach naukowych, a nie na poglądach partii rządzącej. Kobiety muszą czuć się bezpiecznie i mieć prawo do podejmowania świadomych wyborów.
Na początku Violetta Skrzypulec-Plinta (kierownik, Katedra Zdrowia Kobiety, kierownik, Zakład Zdrowia Reprodukcyjnego i Seksuologii, Śląski Uniwersytet Medyczny) przedstawiła pokrótce problemy zdrowotne, z jakimi mierzą się kobiety na każdym etapie życia:
- na etapie rozwoju w łonie matki – dostęp dla ciężarnych do bezpłatnych badań prenatalnych,
- jako dziecko/nastolatka – problem otyłości, zaburzenia miesiączkowania, brak edukacji seksualnej,
- jako dorosła kobieta – endometrioza, PCOS, dostęp do bezpłatnej cytologii, porad ginekologa, szczepień, wysokiej jakości opieki okołoporodowej, niepłodność, in-vitro,
- na etapie menopauzy – przygotowanie do menopauzy, nietrzymanie moczu.
Jak można poprawić dostępność i jakość rozwiązań na wymienione problemy?
Edukacja to fundament
Podstawą powinno być zapewnienie rzetelnej edukacji zdrowotnej i seksualnej już na wczesnym etapie życia każdej kobiety. Właściwa wiedza m.in. na temat zdrowego odżywiania, aktywności fizycznej, miesiączki, seksu, chorób przenoszonych drogą płciową i ich profilaktyki (np. szczepienia przeciwko HPV) przyniesie wiele korzyści w przyszłości. Dagmara Korbasińska-Chwedczuk (dyrektor, Departament Zdrowia Publicznego) zauważa, że wszelkie tematy związane z seksualnością, a szczególnie seksualnością dzieci, budzą obecnie ogromny niepokój w społeczeństwie. Zaznacza także, że nie powinno tak być, gdyż wszyscy jesteśmy istotami seksualnymi i musimy mieć odpowiednią wiedzę w tym zakresie.
Centra diagnostyki endometriozy
Wioletta Januszczyk (dyrektor zarządzająca, Pion Usług Konsumenckich, wiceprezeska zarządu, Medicover) i Lucyna Jaworska-Wojtak (prezes Fundacji Pokonać Endometriozę) podkreśliły, jak ważne jest zapewnienie właściwej i szybkiej diagnozy endometriozy. Powinny w naszym kraju powstać centra diagnostyki i leczenia endometriozy. Potrzebne jest ustalenie standardów postępowania, edukacja lekarzy w zakresie poprawnego wykonywania USG oraz uświadamianie pacjentek, że ta bolesna choroba to nie „ich uroda”, a schorzenie, które powinno być odpowiednio wcześnie wykryte. Endometrioza może dotyczyć nawet co 5 Polki. Diagnozowana zbyt późno, prowadzi do wielu powikłań, uniemożliwia zajście w ciążę, a dla większości kobiet wiąże się z przewlekłym bólem, który przyczynia się do znaczącego pogorszenia jakości życia.
O poprawę diagnostyki i leczenia endometriozy w Polsce walczy między innymi fundacja „Pokonać Endometriozę”: https://pokonacendometrioze.pl/
Opieka okołoporodowa
Pani Korbasińska-Chwedczuk zaznacza, że standard opieki okołoporodowej powinien być stale aktualizowany i uzupełniany.
Tzw. standard okołoporodowy jest to Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 16 sierpnia 2018 r. które określa poszczególne elementy organizacji opieki mającej na celu zapewnienie dobrego stanu zdrowia matki i dziecka, przy ograniczeniu do niezbędnych interwencji medycznych, w podmiotach wykonujących działalność leczniczą udzielających świadczeń zdrowotnych w zakresie opieki okołoporodowej sprawowanej nad kobietą w okresie ciąży, porodu, połogu oraz nad noworodkiem (Dz.U. z 2018 r. poz. 1756). Przepisy weszły w życie 01.01.2019 r.
O tym, jakie obecnie kobiety mają prawa wynikające ze standardu, opisuje fundacja „Rodzić po ludzku”: https://rodzicpoludzku.pl/poznaj-swoje-prawa/standard-opieki-okoloporodowej-poznaj-swoje-prawa/ii-trymestr-3/
Zakresy, które zdaniem Pani dyrektor wymagają poprawy to m.in.:
- dostęp do znieczulenia zewnątrzoponowego,
- wykrywanie depresji okołoporodowej,
- przygotowanie szpitali do udzielania świadczeń kobietom z niepełnosprawnościami,
- zmniejszenie liczby niepotrzebnych cięć cesarskich,
- diagnostyka prenatalna.
Dominika Janiszewska-Kajka (zastępca dyrektora, Departament Lecznictwa, Ministerstwo Zdrowia) wspomina o zniesieniu ograniczeń dostępu do badań prenatalnych, które nastąpiło w zeszłym roku i jest dużym krokiem ku zdrowiu. Od 5 czerwca 2024 r. każda kobieta, która jest w ciąży, może wykonać badania prenatalne bezpłatnie – niezależnie od swojego wieku. Aby je wykonać, potrzebne jest tylko skierowanie od lekarza prowadzącego ciążę, które zawiera informację o zaawansowaniu ciąży w tygodniach.
Poprawiła się również dostępność do in-vitro. Od zeszłego roku pary dotknięte niepłodnością mogą skorzystać z bezpłatnego programu Ministerstwa Zdrowia. Rządowy program potrwa do 31 grudnia 2028 r. Przeznaczono na niego 500 mln zł w każdym roku. Łącznie to 2,5 mld zł.
Dostęp do antykoncepcji
Zagadnieniem, które poruszył prof. Mirosław Wielgoś (konsultant krajowy w dziedzinie perinatologii) jest także słaby dostęp do antykoncepcji w naszym kraju. Polska zajmuje ostatnie miejsce w rankingu dostępu do antykoncepcji.
Co roku Forum Parlamentu Europejskiego ds. Praw Seksualnych i Reprodukcyjnych przedstawia ranking dostępu do antykoncepcji w całej Europie. Eksperci biorą pod uwagę:
- dostęp do informacji.
- dostęp do środków antykoncepcyjnych,
- dostęp do poradnictwa medycznego.
Dlaczego znajdujemy się na samym końcu rankingu? Powody to m.in brak.:
- refundacji antykoncepcji,
- dostępu do antykoncepcji awaryjnej bez recepty,
- rządowych programów edukacji seksualnej,
- możliwości uzyskania porady ginekologicznej przez małoletnie kobiety (15-17 lat.), bez zgody rodziców.
Świadczenia trzeba monitorować
Anna Miszczak (dyrektor, Departament Świadczeń Opieki Zdrowotnej, Narodowy Fundusz Zdrowia) mówi o tym, że udzielane świadczenia trzeba kontrolować. Jeśli prowadzone są niezgodnie z umową – nakładać kary. Konieczne są także zachęty finansowe, aby podmioty chciały realizować więcej świadczeń.