Głos GIF w debacie na temat funkcjonowania farmacji klinicznej i szpitalnej

9 lipca 2025 r. Główny Inspektor Farmaceutyczny Łukasz Pietrzak i dyrektor Biura GIF Olga Sierpniowska wzięli udział w obradach sejmowej podkomisji ds. organizacji ochrony zdrowia.

Posiedzenie podkomisji poświęcone było dwóm tematom: rozpatrzeniu informacji na temat opóźnień i barier administracyjnych w dostępie do programów lekowych oraz rozpatrzeniu informacji na temat funkcjonowania farmacji szpitalnej. Wystąpienia prezentowali przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, a w dyskusji na temat roli farmaceutów klinicznych i szpitalnych wzięli udział reprezentanci Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego.

– Farmacja kliniczna to przede wszystkim optymalizacja farmakoterapii, nadzór nad racjonalnym stosowaniem leków, kontrola nad bezpieczeństwem farmakoterapii i zapobieganie problemom lekowym – mówił Główny Inspektor Farmaceutyczny. – Przynosi ona spadek ponownych hospitalizacji, skrócenie hospitalizacji średnio o dwa dni, wzrost jakości farmakoterapii oraz obniżenie kosztów leczenia.

Łukasz Pietrzak dodał także, że obecnie największym problemem jest mała liczba specjalistów, którzy mogliby świadczyć usługi farmacji klinicznej.

– W tej chwili najbardziej potrzebujemy strategii dla farmacji na 10, 20 lat do przodu. Jeśli chodzi o absolwentów szkół średnich, mamy poważny problem – zainteresowanie studiami farmaceutycznymi mocno spada. Jeśli nie podejmiemy konkretnych działań i nie opracujemy strategii obejmującej co najmniej dekadę – tak, by przyszli farmaceuci, wybierając ten kierunek, mieli jasno określoną ścieżkę zawodową i możliwości rozwoju – to wkrótce możemy mieć problem z obsadzeniem nawet aptek ogólnodostępnych – mówił szef Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej.

O roli farmaceuty w zarządzaniu antybiotykoterapią i tworzeniu ram racjonalnej polityki antybiotykowej w szpitalu mówiła Olga Sierpniowska z Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. – To się już dzieje. Farmaceuci się w to angażują, wspierają lekarzy w sytuacjach, kiedy pacjent jest hospitalizowany z powodu np. choroby przewlekłej, a dodatkowo dochodzi do infekcji, którą trzeba opanować. Bardzo często są to pacjenci w ciężkim stanie.

– Specjalista, który potrafi doradzić, jaki antybiotyk zastosować – nie tylko na podstawie jego spektrum działania i rodzaju drobnoustroju, ale też biorąc pod uwagę lokalizację infekcji i to, czy lek dotrze w odpowiednie miejsce – to ogromna wartość na oddziałach – kontynuowała dyrektor Biura GIF.

– Podczas swoich staży w trakcie specjalizacji z farmacji klinicznej miałam okazję rozmawiać z lekarzami – taki specjalista jest bardzo ceniony. Mówimy tu nie tylko o oszczędnościach dla systemu czy szpitala, ale przede wszystkim o ratowaniu życia konkretnych pacjentów, którzy dzięki właściwemu leczeniu mają szansę wyjść ze szpitala o własnych siłach. Mówimy też – i to dla mnie szczególnie ważne – o ochronie antybiotyków: żeby nie doprowadzać do lekooporności i żebyśmy w przyszłości mieli czym się leczyć. My – i nasze dzieci – podkreśliła Olga Sierpniowska.

Dyrektor Sierpniowska nawiązała także do optymalizacji koszów w ramach programów lekowych. Zwróciła uwagę na możliwość wykorzystania w tym celu usługi farmaceutycznej „Lek specjalistyczny”, w której rola farmaceuty polega między innymi na tym, aby monitorować pacjenta i wspierać jego adherencję poprzez odpowiednią edukację.

W podsumowaniu dyskusji Główny Inspektor Farmaceutyczny zwrócił uwagę na znaczenie indywidualizacji terapii. – Bardzo ważne byłoby, żebyśmy zaczęli wykorzystywać potencjał badań farmakogenetycznych. Pozwalają one na wyrobienie paszportu farmakogenetycznego, który może później służyć jako podstawa do lepszego doboru dawek leków dla pacjenta.

źródło: GIF