Rezydenci chcą zmian w kształceniu

Porozumienie Rezydentów OZZL domaga się zmian w kształceniu. Chcą oni między innymi wprowadzenia limitu 6-osobowych grup klinicznych i ustalenia maksymalnego odsetka zajęć w formie symulowanej.

Przewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Sebastian Goncerz podkreślił, że 9 miesięcy temu resort nauki zapowiedział zmiany w standardach kształcenia lekarzy, jednak jak dotąd ich nie wprowadzono.

Rezydenci zaznaczają, że obecnie 15 studentów może brać udział w badaniu ginekologicznym pacjentki. Chcą, aby ustalić limit 6 studentów w grupie klinicznej, by nie doprowadzać do takich sytuacji.

Wśród postulatów znajduje się także doprecyzowanie formy zajęć klinicznych i morfologicznych oraz powrót do kryteriów wymaganych do utworzenia kierunku lekarskiego do wersji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce z 2019 r.

„Standardy kształcenia, które obecnie funkcjonują – naszym zdaniem – nie są precyzyjne, co wskazuje na przykład to, że można mieć prosektorium, ale nie ma obowiązku prowadzenia w nim zajęć. W naszej ocenie, jeśli prowadzi się taki przedmiot, jak anatomia, to jest on prowadzony w prosektorium, na zwłokach ludzkich, a nie na plastiku. A tak robią uczelnie, które mimo negatywnej oceny Polskiej Komisji Akredytacyjnej dalej prowadzą zajęcia” – tłumaczył przewodniczący.

źródło: termedia.pl, pulsmedycyny.pl